Moim zdaniem to nawet nie ma co się starać o posadę tutora, czemu?? to zaraz odpowiem na pytanie.
Otóż mam bardzo duże doświadczenie w tych sprawach,byłem tutorem przez bardzo długi czas na serwerze Bleach The Legendary Shiningami, pod koniec serwera lecz w tedy jeszcze nikt tego końca nie miał w planach, zostałem GM,otóż czemu ja odradzam tutaj posade tutora?, sprawa jest jasna, po za pisaniem na Red nie ma nic,podaje przykłą: Beliara nie ma cały dzień i widzimy bota i teraz pytanie hyym co z tym zrobic, co z tego że dostanie bana na 24h jak i tak wyjdzie z tego z korzyścią, przez caly dzien spokojnie 200 by wbił np. i zadaniem tutora jest tego bota wyłapać,
nagrać,wstawić temat na forum, po czym tego bota kiknąć z gry żeby dalej ten bot nie uprzykrzał innym graczą gry.I tu mamy problem ponieważ beliar nie daje tutorowi
możliwości kickania, to spoko ustawiam bota wbije mi się na bocie 200 lv i co z tego że mam bana na 24h jak się nawet nie męczyłem z expem??.
Dla tego moim zdaniem tutor tu nic nie znaczy.
Po 2 temu serwerowi jest potrzebny 2 GM żeby w nieobecnośc beliara banował te boty,
ponieważ jak ten serwer ma się dalej trzymać, to też będą takie dni co wgl Beliara moze nie być, i to trzeba również pod uwage. bym dalej rozpisał tego posta lecz mi się nie chce napisałem to co ja myśle i nie wiem czy ktoś to poprze czy nie, ale tak to powinno wyglądać.
PZDR. oraz polecam Fatuma